www.fenixlublin.fora.pl

matiazay

widzę że spotkanko udane Smile

szkoda że nie mogłem dołączyć. Może innym razem! Smile

Piotr Gołąb

Spotkanie jak najbardziej pozytywne,może następnym razem uda się przygotować więcej stanowisk,tak by więcej osób mogło działać jednocześnie;co do wiedzy Kamil, nie jest ona specjalnie obszerna w przypadku kogutów,ale jak sam mogłeś się przekonać,trochę cierpliwości i precyzji przydaje się bardzo Smile

.Ja swoje pierwsze jigi,sporo już lat temu otrzymałem od Piotrka Zieleniaka i przyznaje,że nie widziałem do tej pory ciekawszych wzorów. Myślę,że warto by pokombinować nad nowymi pomysłami,wielkościami itp., nie tylko z przeznaczeniem na pstrągi,bo inne gatunki też je lubią,pozdrawiam.

matiazay

myślę że dobrym pomysłem jest wrzucić małą relację na forum lubelskie? Klub przecież żyje.

Piotr Gołąb

Czemu nie,Kamil napstrykał sporo fotek, można więc zrobić jakąś selekcję i wstawić coś w formie reportażu,zobaczymy...

siatkaz · Wysłany: Wto 12:42, 06 Mar 2012 Temat postu:

Wczoraj na Krężniczance dwie godzinki i przez pierwsze 1,5 godziny nawet brania - woblerki i gumki.
Potem założyłem kogucika wysępionego od Piotrka i się zaczęło - pięć brań z tego trzy ryby na haku i wszystkie spadły Sad

. Niestety koledzy mówili że z daiwy excelera spadają pstrągi i to sie chyba potwierdza. Oprócz tego miałem wyjście pięknego pstrąga na pewno ponad 50 cm.
Pomyliłem tematy? Nie.
W związku z tym, że zakupiłem ostatnio trochę materiałów i imadełko to proponuję zorganizować znowu mini warsztaty koguciarskie. Gdzie i kiedy do dogadania aby prowadzącemu pasowało.
Jak Piotrek kiedy możesz?

Gość · Wysłany: Wto 15:15, 06 Mar 2012 Temat postu:

Witam.
Dajcie znać kiedy się spotykacie przy imadełku,może i ja wpadnę i pokaże Wam swoie wypociny Very Happy

Radzio · Wysłany: Wto 16:41, 06 Mar 2012 Temat postu:

Możemy zrobić w kole na LSM termin do ustalenia albo garage

siatkaz · Wysłany: Śro 9:04, 07 Mar 2012 Temat postu:

Proponuję wtorek albo czwartek w przyszłym tygodniu. Może być w siedzibie koła jeśli się da a jeśli nie będzie dużo chętnych to może być u mnie w domu.
Fajnie by było jak by było paru instruktorów tak więc mam nadzieję, że Darek, Radzio, Piotrek dacie radę być i pokazać co nie co.
Czekam na akceptacje bądź propozycje terminu spotkania.

Piotr Gołąb · Wysłany: Śro 21:29, 07 Mar 2012 Temat postu:

Hmm,chętnie coś bym pokręcił,z tym,że mam ostatnio tak nieobliczalną pracę,dodatkowo wyjazdową,tym samym nie jestem w stanie przewidzieć który dzień tygodnia pozwoli mi na takowe działania Sad

,wstępnie może połowa przyszłego tygodnia???pozdrawiam

siatkaz · Wysłany: Czw 9:38, 08 Mar 2012 Temat postu:

No to co chłopaki kto jest chętny na połowę przyszłego tygodnia na warsztaty koguciarskie?
Radek da radę w kole?
ps. Wczoraj ukręciłem parę kogucików i wiem, że bez lekcji więcej nie kręcę. Chciałem zrobić ciernika - wyszło nie wiadomo co; chciałem zrobić małego tęczaka wyszła tęcza; chciałem zrobić okonka wyszedł jakiś dziwny głowacz itd itp.

Radzio · Wysłany: Czw 10:45, 08 Mar 2012 Temat postu:

Oczywiście, że da . Ja to nie wiem czy mi sie uda bo musze z dzieckiem siedzieć ale klucze jak najbardziej są do dyspozycji . Wieczorem napisze kiedy bedzie mozna, bo tam czasami kombatanci urzedują ale nie pamietam w jakie dni.

Wszystkie oprócz środy bo dziadki siedzą

siatkaz · Wysłany: Czw 11:12, 08 Mar 2012 Temat postu:

Radek jak będzie mało chętnych to zrobimy u mnie na chacie to z dzieciakiem wpadniesz to się razem z moim pobawią (czytaj: zdemolują chałupę).

Piotr Gołąb · Wysłany: Czw 22:09, 08 Mar 2012 Temat postu:

Będę się starał wygospodarować czas na np.środowy wieczór,ale co z tego wyjdzie tego nie wie nawet czupakabra Smile

siatkaz · Wysłany: Wto 0:05, 13 Mar 2012 Temat postu:

Panowie przekładamy warsztaty koguciarskie na przyszły tydzień - wtorek albo środa.

MVP · Wysłany: Wto 10:39, 13 Mar 2012 Temat postu:

Gdzie się odbędzie spotkanie? na LSM w kole?

siatkaz · Wysłany: Wto 22:27, 13 Mar 2012 Temat postu:

Wstępnie planujemy w kole dlatego środa na pewno odpada bo tam "weterani" się zbierają. Jak będzie bardzo mało chętnych to może wtedy gdzieś przeniesiemy.